Idziemy po NOWE 🤗

 Szykują się nowości oraz zmiany.

Nowy rozdział… i nowa ja?

Od września wracam do szkoły! Serio – zdecydowałam się rozpocząć naukę w szkole policealnej. 

 Trochę to wszystko przełomowe, trochę przerażające, ale jeszcze bardziej… ekscytujące. 

Do tego jestem tuż przed egzaminem na prawo jazdy – trzymajcie za mnie kciuki, bo nie ukrywam, egzaminy to mój osobisty Mount Everest.

 

 Ale w końcu ile można patrzeć, jak własny strach trzyma za nogę?

A jakby tego było mało – w przyszłym roku planuję podejść do matury. Tak, po kilku latach strachu przed egzaminem. Czuję, że to ten moment, by domknąć pewne rozdziały i otworzyć nowe.

Nie tylko ja ruszam do przodu – mój mąż również! Wkrótce zacznie kurs na kategorię C. Oboje wierzymy, że inwestując w siebie, inwestujemy też w naszą przyszłość – i naszych dzieci.

 

Być może zamknęliśmy pewien medialny rozdział w naszym życiu, który wielu z Was śledziło z boku… ale nie żałujemy. Czasem trzeba coś zmienić, by naprawdę usłyszeć siebie.

Dodajmy do tego ważną decyzję: wystawiliśmy na sprzedaż mieszkanie. 

To nie tylko cztery ściany – to symbol zmiany, której pragniemy. Marzymy, by to pozwoliło nam ruszyć dalej z realizacją planów, o których (mam nadzieję!) będę mogła Wam wkrótce więcej powiedzieć.

Na ten moment – stawiam nową talię, tasuję karty i czekam, co los przyniesie. Wiem jedno: działam, nie stoję w miejscu. 

Chcemy po prostu żyć lepiej. 

Dla siebie. 

Dla dzieci.

Dla NASZEJ RODZINY ❣️

Listopadowy wyjazd do Zabajki

A to jeszcze nie koniec nowości!

 

W listopadzie czeka nas coś bardzo ważnego – wyjazd do Zabajki 2 na turnus rehabilitacyjny. To nie będzie zwykła podróż, ale czas, który chcemy poświęcić zdrowiu, regeneracji i… sobie nawzajem. Takie chwile są dla nas bezcenne.

Ale zanim ruszymy na ten większy wyjazd, planujemy kilka mniejszych – weekendowych wypadów. I wiecie co? Chcemy te chwile trochę zatrzymać – może nawet powstaną mini vlogi z naszych małych przygód. Nic wielkiego, ale coś prawdziwego – takiego naszego.

Zresztą – pewnie już zauważyliście, że coraz częściej zabieramy Was ze sobą. Pokazujemy więcej codzienności, więcej kulis naszego życia – czasem z przymrużeniem oka, czasem zupełnie serio. Staramy się być bliżej Was – bo to właśnie Wasze wsparcie i dobre słowo dają nam niesamowitego kopa do działania.

Nie jesteśmy idealni. Ale nuda? To zdecydowanie nie nasz klimat 🤗

Na podsumowanie

Więc tak – szkoła, prawo jazdy, matura, turnus, wycieczki, sprzedaż mieszkania… Nuda? Nie znamy tego słowa. Można by powiedzieć, że nasze życie to trochę taki rollercoaster, tylko bez pasów bezpieczeństwa i z dziećmi na pokładzie 😅

Ale wiecie co? Lubię ten chaos. Bo to nasz chaos – pełen marzeń, planów i… kubków z zimną kawą.

Trzymajcie za nas kciuki – bo choć czasem jedziemy na oparach, to kierunek mamy właściwy: do przodu!

I pamiętajcie – życie to nie program telewizyjny. Tu nikt nie krzyknie „cięcie!”. Ale za to każdy dzień daje nam szansę, żeby napisać nowy odcinek. A ten sezon zapowiada się naprawdę obiecująco ❣️🎬